Pestki wiśni zwykle lądują w koszu na bioodpady, ale może warto je zachować.A co jeśli w tym roku ich nie wyrzucisz? Mogą przyjść do Ciebie w miesiącach zimowych w sposób, o którym do tej pory być może nie myślałeś.Nie chodzi tu o wyhodowanie nowego drzewa owocowego, ale o coś znacznie prostszego i bardziej praktycznego..
Niezwykły wiśniowy skarb: Zacznij zbierać pestki.
Wiśnie są nie tylko smaczne, ale także bardzo korzystne dla zdrowia.Zawierają dużo przeciwutleniaczy, witamin C i A oraz potasu.Dlatego w sezonie powinniśmy cieszyć się jak największą ilością tych owoców.Ale co z kośćmi, które pozostają po spożyciu? Zamiast automatycznie je wyrzucać, możemy je zebrać i wykorzystać do zrobienia czegoś przydatnego na zimę.
Wiele osób nie ma pojęcia, że pestki wiśni mogą być świetnym materiałem na domowy termofor.Dzięki zdolności do akumulacji ciepła można z nich zrobić ekologiczną poduszkę grzewczą.Na rynku sprzedawane są gotowe termofory z pestek wiśni, ale skoro lubisz wiśnie i często je jesz, to dlaczego nie zrobić ich w domu? Procedura jest prosta i każdy może ją wykonać.
Prosta procedura dotycząca termoforu domowego.
Po zebraniu pestek wiśni należy je dokładnie umyć i pozostawić do wyschnięcia.Idealnym miejscem do suszenia jest parapet, na który pada światło słoneczne.Następnie przygotuj bawełnianą tkaninę, najlepiej ze starego t-shirta, prześcieradła lub niepotrzebnej poszewki na poduszkę.Wlać kostki do materiału i mocno zszyć.I tyle – Twój ekologiczny termofor jest gotowy do użycia.
Możesz użyć tej domowej termoforu, aby ogrzać nogi podczas mroźnych zimowych wieczorów lub złagodzić ból menstruacyjny.Wystarczy włożyć go do kuchenki mikrofalowej na kilka minut lub postawić na kaloryferze i poczekać, aż się rozgrzeje.
Co ciekawe, taki termos można wykorzystać także do chłodzenia.Wystarczy włożyć go do lodówki lub zamrażarki, a następnie zastosować do złagodzenia obrzęków lub siniaków.
Zatem zbieranie pestek wiśni może zamienić się w przydatny zimowy projekt, który przyniesie zarówno korzyści, jak i przyjemność.Być może spodoba Ci się ten pomysł i uczynisz doły kolekcjonerskie swoją nową sezonową tradycją.
