Według prognoz długoterminowych najbliższy weekend może okazać się ostatnim ze świąt, w którym temperatury będą przekraczać +30°C.Na pogodę w naszym regionie wpływa dziś wzrost ciśnienia z zachodu, który przynosi cieplejsze powietrze – podaje portal iMeteo..
Sobotnia pogoda będzie przeważnie pogodna lub częściowo pochmurna, natomiast na północy Słowacji mogą pojawić się przelotne opady deszczu, którym towarzyszy przejściowy wzrost zachmurzenia.
Maksymalne temperatury w ciągu dnia wyniosą od +28°C do +33°C, chłodniej będzie jedynie na Orawie i w Tatrach, gdzie termometr wskaże około +26°C.Oczekuje się, że najbliższy weekend będzie ostatnią szansą na przeżycie upałów powyżej +30°C, przynajmniej według aktualnych modeli pogodowych.
W niedzielę 11W sierpniu Europa Środkowa znajdzie się pod wpływem dużego obszaru podwyższonego ciśnienia powietrza, co zapewni pogodę bezchmurną lub częściowo zachmurzoną.Zwiększone zachmurzenie przewidywane jest tylko wyjątkowo.
Temperatury w niedzielę wyniosą od +27°C do +34°C, natomiast wiatr będzie wiał słabo, miejscami zmieniając kierunek na zachodni lub północno-zachodni, z prędkością do 5 m/s.
Początek nowego tygodnia roboczego również będzie ciepły, choć należy spodziewać się lekkiego ochłodzenia.Koniec tygodnia przyniesie wyraźniejszy spadek temperatur, a prognoza miesięczna wskazuje, że w okresie wakacyjnym prawdopodobnie nie pożegnamy się z temperaturami powyżej +30°C.
„Prognozy mogą się jednak jeszcze zmienić, ale w tej chwili wygląda na to, że ten weekend będzie ostatnim z letnimi upałami“ – dodaje iMeteo.